www.bleachrules.fora.pl

Saiena

Dziękuję, dziękuję.
Dla mnie to było oczywiste od samego początku - zastanawiałam się nawet czy nie zawrzeć tej teorii w jakimś fanficku do Bleacha xDD

Co w takim razie powiesz na taką teorię:
Jego Majestat (czyli zły gościu, którego imienia spamiętać nie mogę, ale kojarzy mi się z Bachem, a jedyne co pamiętam to fakt, że ciągle gadają o "his majesty") ma zdolność do tworzenia przedmiotów z energii duchowej oraz jej absorpcji z ciała przeciwnika.
<tu>
W każdym razie ładnie to widać, gdy zabija Ivana.

Briczard Frojd

Jucha (Sebastian xD) Bach (dobrze Ci się kojarzyło) jest dla mnie jeszcze dosyć tajemniczą postacią. Nad jego umiejętnościami jeszcze się nie zastanawiałam. Bardziej interesuje mnie ten jego bishowaty przydupas (nie pamiętam jak na niego wołają xD). Od niego to wieje tajemnicą na kilometr. I pozostaje jeszcze sposób, w jaki zwraca się do Bacha, jakby mówił do kumpla, bez strachu. To oznacza, że sam Jucha darzy go szacunkiem.

Saiena

To chyba mamy jakieś inne tłumaczenia, bo, z tego co pamiętam, Blondas (też nie pamiętam imienia) zwracał się do Seby z szacunkiem xDD
Mi się to zbytnio kojarzy z Aizen/Uleq, więc Blondasa lubię tylko z powodu ładnej mordki (ach, te rzęski *o*) - no, chyba, że pokaże coś w kolejnych chapterach.
Swoją drogą, mnie ciekawi bardziej ten punczor z Gwiezdnych Rycerzy. Ale to tylko dlatego, że lubię punków xDD

Briczard Frojd

Oj z szacunkiem, szacunkiem, ale chodziło mi o to, że jak ma coś do powiedzenia, to trzęsie się jak osika, tylko mówi. Nie boi się Bacha, jakby wiedział, że jego życie i pozycja, nie są zagrożone.
Ja tam jestem pies na bishów, więc wszystko co ładne to ja lubię xD

Saiena

Uleq też się nie trząsł xDD
A ja na punków - zaraz wyniucham i wielbić będę xDDD

Briczard Frojd

Z tym, że Ulquiorra był emo i wszystko co podpadało pod samobójstwo było dla niego 'kul' xD

Saiena

Ja tam go polubiłam przy pisaniu fanfiction z fanką tegoż osobnika xDD

Briczard Frojd

Ja na początku lubiłam, ale później jakoś mi się znudził. Za dużo go i za bardzo był 'wypieszczony'. Dodatkowo mnie zniechęciły fanarty UlquiHime.

Saiena

Lubię UlquiHime >:D
I ładną miał śmierć~

Briczard Frojd

UlquiHime nie istnieje. Podobnie jak nie istnieje IchiRuki. Ichigo i Inoue to jedyny słuszny paring <3

Saiena

Przydałby się temat o parach z Blicza, żeby tu nie offtopić xDDD
Dla mnie też IchiRuki nie istnieje. IchiHime przeżyję (choć z dwojga złego wolę ją z Ishidą).

Briczard Frojd

Da się załatwić Razz

Na jakiej podtawie twierdzisz, że Ishida mógłby być z Inoue? (odpowiedzieć możesz już w wątku do tego przeznaczonym Razz

)

Natsuyo

Kurde żałuję, że poszłam tak wcześnie spać ^.^ Jakie rozmowy się bez ze mnie odbywały to jakaś teoria spiskowa!

Briczard Frojd

Ech, widzisz Natsu, ale dzięki temu możemy działać od rana. Fakt, że się nie wyspałam, ale to tak na marginesie Razz

Natsuyo

Hehe, ja w sumie też się nie wyspałam. Mam takiego muła, nic mi się dzisiaj nie chce.